Wszystko sobie przygotowałam. Zrzuciłam masę zdjęć z telefonu, potem wybrałam te, którymi chciałam się z Wami podzielić. Wrzuciłam je tutaj wczoraj, żeby dziś tylko je poukładać i dodać tekst. Dalej zgodnie z planem - usiadłam, zabrałam się za pisanie. Wszystko ładnie, zgrabnie, nawet z sensem (tak mi się przynajmniej wydawało). I tu nagle sru. Biała kartka. Blogger z prędkością światła zapisał nowy (pusty) stan rzeczy. W panice poklikałam, pomajstrowałam i wyszło na to, że dupa. Nie ma nic, nie ma się dokąd cofnąć, wielka pustka. Gdybyście tylko mogli słyszeć moje myśli siarczyste… Wściekłam się jak cholera, jak dwie cholery, dużo że nie wybuchłam! Jak Tarantino w Django… Choć chyba niewiele brakowało. Już chciałam wstać. Powiedzieć, że pieprzę to wszystko. Kolejny raz olać. Tyle, ze tym razem z czystym sumieniem. Bo przecież chciałam, starałam się, byłam, pisałam, samo znikło… Ale wcale nie miałabym czystego sumienia. Zbyt często wstawałam, bo byłam zmęczona, bo było późno, bo nie miałam mocy, bo przerastała mnie wizja sklecenia paru zdań. Bywało też (niestety bardzo często), że nie siadałam wcale. Trochę z braku zdjęć (wyjątkowo ich mało w tym roku miałam), trochę z braku weny. Odpuszczałam i efekty wszyscy widzimy. Blog ledwo dycha. A ja, im dłużej do niego nie siadam, tym większe mam wyrzuty sumienia. To jak z roślinką, o którą zapomina się dbać. Tak sobie powolutku umiera… A to rzecz, której nie chciałabym za żadne skarby! Dlatego zacisnęłam zęby. Poczekałam, aż zdjęcia ponownie się załadują i zaczęłam stukać po klawiaturze. Nie wstanę, dopóki nie skończę.
Chciałam dziś, korzystając z tego, że kończy się cudowny ciąg wolnych dni, wrócić na blogowe pole. Jako takie przyjemne zakończenie tych Świąt, a w zasadzie całych ferii świątecznych… Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam tyle wolnego, nie pamiętam kiedy ostatnio tak wypoczęłam. Najcudowniejsze zakończenie i zarazem rozpoczęcie roku, jakie mogłam sobie wymarzyć. Było perfekcyjnie wręcz leniwie. Były filmy, bajki, gry, było leżenie na kanapie, przepyszne jedzenie (dużo jedzenia!), fantastyczne prezenty i najcudowniejsze na świecie poczucie, że nic nie muszę. Potrzebowałam tego, jak niczego innego! Teraz jestem wypoczęta, pozytywnie naładowana, po brzegi wypchana słodyczami, cięższa o jakieś dwa-trzy kilo i pełna chęci do działania. Nie mogło być lepiej (ok, mogłoby, ale nie chcę przesadzać…).
Mam nadzieję, że teraz faktycznie uda mi się to wszystko przerobić na czyny...
Oj ja bym sie zdenerwowala, jakby mi tak zjadlo...;) A Twoje zaciecie dobrze wrozy na Nowy Rok - dasz rade przeciwnosciom!!! Oby ich jak najmniej bylo - tego Ci zycze!
OdpowiedzUsuńSuper fotki - zwlaszcza te z Twoim psiakiem - zachwycajace...
Pozdrawiam. ANka
Magiczny czas luzu i dobrej zabawy w gronie najbliższych!
OdpowiedzUsuńSuer post uwielbiam takie zdjęcia!
OdpowiedzUsuńCudowne świąteczne zdjęcia, dużo smakołyków :)
OdpowiedzUsuńjaki uroczy kotek! Ta spódniczka w krate też mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńObudziłaś we mnie urok świąt. Cudowny klimat. Piękne zdjęcia i co najważniejsze - jest ich dużo. :)
OdpowiedzUsuńOczywiście zapraszam do siebie i obserwacji mojego bloga. Gratuluję postu! :*
http://patiqueboom.blogspot.com/
Wow, fajny mix zdjęć świątecznych. Wszystkiego dobrego w 2015 roku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zocha
Świetne zdjęcia. Cieszę się, że jednak przysiadłaś i dałaś radę :) oby tak dalej! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń2016-06-04keyun
OdpowiedzUsuńpolo ralph lauren outlet
christian louboutin outlet
coach outlet
michael kors outlet online
christian louboutin wedges
asics shoes for women
kate spade handbags
vans sneakers
louis vuitton outlet
ray ban sunglasses uk
ghd hair straighteners
coach outlet store online clearances
nike roshe run mens
adidas yeezy
cheap rolex watches
ray ban sunglasses
oakley outlet
lebron 12
christian louboutin shoes
louis vuitton outlet
louis vuitton bags
basketball shoes
true religion jeans
adidas wings
nike blazers uk
timberland boots
timberlands
pandora jewelry
louis vuitton handbags
michael kors outlet clearance
michael kors outlet online
michael kors outlet
cheap basketball shoes
oakley sunglasses
michael kors outlet
polo outlet
jordan retro 11
cheap oakleys
nike outlet store