wtorek, 25 października 2016

Zeszłoroczne uśmiechy.


nikt nie sprawia, że się śmieję
nikt nie sprawia, że się śmieję, tak jak ty
nikt nie sprawia, że się śmieję
nikt nie sprawia, że się śmieję tak jak ty*

piątek, 21 października 2016

The time is now.


To był sierpień. Było jeszcze pięknie, ciepło i jasno. Miałam zdecydowanie krótsze blond włosy, byłam szczuplejsza, zdecydowanie częściej robiłam sobie zdjęcia i miałam odrobinę więcej czasu. 
To był sierpień 2015, zapomniałam dodać...  
Jeden z moich ulubionych kolorów tamtych wakacji. No i zdjęcia, które jakoś lubię i nie mam zielonego pojęcia czemu wcześniej tu nie trafiły... Może miałam mniej czasu niż mi się teraz wydaje? Że więcej niż w tym roku to pewne, ale ile dokładnie? 

niedziela, 16 października 2016

Kiedy spełnia się marzenie...


Dobry wieczór, dzień dobry... Kolejny raz staram się przełamać ciszę. Kolejny raz wracam i znów mam nadzieję, że tym razem to już tak na poważnie. Powinnam mieć coś na swoje usprawiedliwienie i to coś konkretnego, bo przecież na tym polu konkretnie daję dupy ostatnio (jeśli ostatnio może obejmować cały obecny rok...). Mogę starać się tłumaczyć, wyjaśniać, obiecywać, że już będę grzeczna, ale tak właściwie czy to miałoby jakiekolwiek znaczenie?