sobota, 28 lutego 2015

Wielkie podsumowanie czwartego roku!

 Znowu przyszło mi się powtórzyć - krótki luty zaskoczył mnie swoim końcem… Niby doskonale wiem, że jest taki trochę niepełnowymiarowy, niby zdaję sobie sprawę, że to już teraz, że za kilka chwil dobiegnie końca kolejny już, czwarty rok mojego bloga. Z jednej strony czuję się tak, jakbym dopiero przed chwilą zaczęła tą przygodę, z drugiej wydaje mi się, że ta podróż trwa już całe wieki… Znów przyszło mi podsumowywać mijający (ok, można go już uznać za miniony) rok. Znów zasypuję Was mnóstwem zdjęć. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że pod względem ilości postów ten rok był żałosny. Nie bójmy się nazywać rzeczy po imieniu. Zostałam zdegradowana do roli blogerki z doskoku. Ciągnące się w nieskończoność przerwy, wszystko w biegu i naprawdę mało zdjęć. To wszystko sprawia, że mam cholerny niedosyt. Nic to, w końcu dziś główną role mają grać te oto zdjęcia, miłego oglądania!









































































































































































































I tak oto dobiegliśmy do końca! W fotograficznym skrócie cały blogowy rok. No i jako bonus, bo to też działo się tutaj:



 Macie swoje ulubione zdjęcia, zestawy? Coś szczególnie przykuło Waszą uwagę? Będę bardzo wdzięczna za Wasze opinie. W końcu jesteśmy tu razem!

7 komentarzy:

  1. wow wow ale nas zasypalas zdjeciami! ja Ci zycze ze nastepny rok byl jeszczce lepszy :D

    OdpowiedzUsuń
  2. szeroko się uśmiecham do zdjęć! Ach, jak ten czas leci i jaki piękny kawałek życia tutaj! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetna fotorelacja, mnóstwo udokumentowanych chwil i emocji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne zdjęcia. Zakochałam się w pierwszym :) Życzę Ci wszystkiego najlepszego na kolejne lata :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne stylizacje i widzę dużo pięknych par butów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny blog! oby istniał jak najdłużej! pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń