I oto wszystko, czym się podniecałam, wszystko czym się niezwykle ekscytowałam przez ostatni czas, wszystko to jest już za nami. Święta, ten magiczny okres ma wiele właściwości, niestety jedną z nich jest to, że jak wszystko, co dobre, szybko się kończą. Ale może właśnie to przyczynia się do tego, że są takie cudowne i magiczne, że zawsze czekam na nie z zapartym tchem, nawet jeśli tak, jak w tym roku, do samego końca walczę z listą rzeczy do zrobienia. Ale kiedy w końcu robi się ciemno wszystko przestaje mieć znaczenie… Nieumyte podłogi, niepomalowane paznokcie, wszystko chowa się w cieniu rozświetlonej choinki. Liczą się bliscy, prezenty, jedzenie, odpoczynek, filmy, świeczki, choinka. Wszystko koncentruje się na tym, żeby było radośnie, przyjemnie i miło. Te Święta nie różniły się szczególnie od poprzednich, z czego niezwykle się cieszę. Starałam się nadrobić braki w śnie, objadłam się wszystkiego, co lubię, oglądałam Kevina (pierwszy raz od lat i chyba drugi raz w życiu), śmiałam się z Brigdet i wzruszałam na To właśnie miłość. Kolejny raz rozmarzyłam się na myśl o Darcym. Kolejny raz umierałam ze śmichu w tych samych momentach, co zwykle, w tych samych się wzruszałam. Tradycyjnie stwierdziłam, że te filmy są boskie. Kolejny raz dostałam fantastyczne prezenty. Prawdopodobnie prędzej czy później większość z ich tu trafi… Odpoczywałam i napawałam się tą niezwykłą świąteczną ciszą i spokojem. I zupełnie nie przeszkadzało mi to, że nie były białe. Trudno uwierzyć, że to wszystko naprawdę już za nami. I co nam zostało? Kolejny rok czekania, jak zwykle. No cóż… Śpieszmy się kochać Święta, tak szybko odchodzą. Mam nadzieję, że Wasze również były udane. Może w inny sposób, bo przecież każdy z nas ma inne oczekiwania i potrzeby. I dla każdego Święta mogą znaczyć coś innego. Chcę jednak wierzyć, ze lubicie je tak jak ja. Bo one są naprawdę magiczne. Przy odrobinie chęci każdy może to zobaczyć.
Śliczna choinka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili <3
piękna choinka :)
OdpowiedzUsuń