czwartek, 5 grudnia 2013

Mikołaju!


Drogi Mikołaju! Nie jestem pewna czy wiesz, ale byłam grzeczna. Może nie codziennie, może nie zawsze wystarczająco, ale bardzo się starałam. Byłam miła, jeśli tylko mogłam. Zrobiłam mniej głupich rzeczy niż zazwyczaj. Nosiłam sukienki, jak to grzeczne dziewczynki nosić powinny. Na jutro przygotowałam buty, mam nadzieję, że wiesz co z tym zrobić…
Jeszcze nie wyrosłam. Może kiedy będę miała własne dzieci? Dziś liczę na prezent tak samo jak rok, czy dziesięć lat temu. To kolejny przystanek na drodze do Świąt. Nie mogłabym się na nim nie zatrzymać. Wszystko, co świąteczne jest przecież fantastyczne i magiczne. Zabawne, że kiedy kupuję  kolejne buty, jestem dorosła, a kiedy czekam na Mikołaja staję się dzieckiem. To chyba właśnie jeden z tych magicznych momentów… A Wy czekacie? Byliście grzeczni?








2 komentarze:

  1. świetne buty i śliczny piesek:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mysle ze do Twojego stylu pasowalyby rowniez ciuchy z tego sklepu http://loveitshop.pl/ :)

    OdpowiedzUsuń