Nienawidzę pająków. Tym się jeszcze z Wami na pewno nie dzieliłam. Skąd pomysł na oznajmienie tego całemu światu? Rozpoczął się okres, kiedy te małe potwory są dosłownie wszędzie. Na zewnątrz jest ich pełno, włażą do domu, fuj! Jak zobaczę taką szkaradę, to mam potem cały czas wrażenie, że coś po mnie chodzi. Nie, no nie przekonam się. Obrzydzają mnie. Tak jak większa część robaków, lataków i innych potworzaków. I moja niechęć nie dotyczy tylko żyjątek. Motywów pajęczych też nie lubię. Żadna pajęcza biżuteria (mimo, że mam w szkatułce broszkę prababci - złotego pająka z kamieniem w ślicznym zielonym kolorze, przez ostatnie dziesięć lat nie przyszło mi do głowy założenie jej...), nadruki, hafty, absolutnie nic. Komarów też nie lubię, bo od kiedy pamiętam jestem piekielnie uczulona na ugryzienia, ale aż tak mnie nie odrzucają. Zdecydowanie nie znalazłabym się w roli dziewczyny słynnego Spider Mana. Nawet nie chodzi o to, że się boję. Od samego patrzenia wszystko mnie swędzi. Jesień byłaby taka piękna bez pająków. Koniec lata też zyskałby na urodzie. A Wy lubicie motywy odwłoka z nogami?
kombinezon - Pracownia Maszynoszycie
buty - Allegro
torebka - vintage
biżuteria - kioski, stargany i namioty
świetny kombinezon! oryginalny, twarzowy... super!
OdpowiedzUsuńkombinezon to jest jednak hit, a ten jeszcze bez ramiączek!
OdpowiedzUsuńfajne foty (no może oprócz ostatniej ;PPP)
OdpowiedzUsuńJa za pająkami nei przepadam, ale nie odrzuca mnie od nich. Mam za to batrachofofię.
fajne zdjęcia xD
OdpowiedzUsuńależ pozytywna energia kochanie! super!
OdpowiedzUsuńU mnie butki do wygrania, zapraszam Was :)
bardzo ładny zestaw,myślałam na początku ,że to sukienka:)
OdpowiedzUsuń