poniedziałek, 22 września 2014

Nie ma lekko.


To był pierwszy weekend sierpnia. Wydaje mi się, że to było przed momentem dosłownie. Z drugiej strony dzieli mnie już od tamtej chwili przepaść. Wielka, głęboka i jak łatwo się domyślić - nie do przeskoczenia. Środek lata, nierzeczywisty wręcz upał. Chwilę wcześniej rozpoczęła się ta właściwa, lepsza część tegorocznych wakacji. Bogatsza w wydarzenia i wspomnienia. Ta, do której chciałabym wrócić choćby w tej chwili. Tak jak stoję, znaczy siedzę… Ale nie ma lekko. Nigdzie się nie cofnę. Mogę tylko liczyć na to, że za rok będzie jeszcze lepiej. Tymczasem muszę skupić się na tym co tu i teraz. Za długo tkwię już w tym zawieszeniu. Gdzieś między tym co było, co mogło być, tym czego nie było i nie będzie… Przez to wszystko wrzesień przeleciał mi z prędkością światła. Były moje urodziny i tu nagle proszę - 20 dni minęło nie wiem kiedy, nie wiem gdzie. Jak tak dalej pójdzie, nie ogarnę się do Gwiazdki. A to byłoby słabe. Trzeba by w jesień wejść z fasonem. Nie tak jakoś chciałabym, ale się boję. Trochę wejdę, trochę nie wejdę, wróć. Jak rozchwiana emocjonalnie nastolatka. A powiedzmy to sobie szczerze, nastolatką to ja już nie jestem od dawna! Kilka chwil mnie od 30-stki dzieli, a ja tu się w rozkoszną gówniarę zabawiam. Panie i Panowie - żenada! Ponoć jak się zdaje sobie sprawę z problemu, to już połowa sukcesu. Trzymam się tej myśli. Choć ciągle biję się z myślami co dalej. Szczególnie tutaj, z tym miejscem. Stanęłam w miejscu. Potykam się o własne nogi. Taki sobie koślawy taniec. To co było kiedyś mnie nie satysfakcjonuje. To co jest teraz, nie zadowala. Szukam jakiegoś pomysłu, cudownego rozwiązania, odrobiny magii. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie owe coś na mnie spłynie, coś mi się wyśni, spadnie mi na głowę, choćby nabijając guza! Nikt nie mówił, że będzie łatwo. I nie jest… A oczekiwanie rosną. Swoją drogą chciałabym, żebyście się ze mną podzielili swoimi. Myślę, że jakieś macie!













3 komentarze:

  1. Piekne zdjecia, fotograf sie spisal :) http://kasjaa.blogspot.co.uk Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  2. naszyjnik skradł moje serce ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne kolory zdjęć, jak je zrobiłaś?

    OdpowiedzUsuń