Dziś jest ten dzień, w którym publikuję setny post. Gdybym miała czas na częstsze pisanie, to ten moment nastąpiłby szybciej. Tak czy inaczej nastąpił. Nie kiedy indziej, tylko dziś. W taki sobie prawie zwykły wtorek. Nawet data nie jest istotna, okrągła, jakaś ładna. Taka nijaka dziewiętnastka. Co do postu, powinien chyba być z jakimiś fajerwerkami, ciekawy, szalony i interesujący. Cóż, to tak jak z moimi Sylwestrami - zupełnie bez szału. Pomyśleć, że czekałam na tą setkę. A nawet zdjęć nie mam przygotowanych szczególnie interesujących. Należy mieć nadzieję, że następna setka będzie, no i będzie lepsza. Ot co.
sweter - Massimo Dutti
spodnie - House
top - Jennyfer
torba - Big Star
buty - Allegro
okulary - wakacyjny stragan
chustka - vintage
bardzo fajne te spodenki. :)
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńfajna torebka ;]
OdpowiedzUsuńbardzo fajne. szczególnie chustka :)
OdpowiedzUsuńaż chce sie nad morze:)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńcheap jordans
OdpowiedzUsuńnike air force 1
yeezy boost
supreme new york
nike air max 2019
converse shoes
supreme clothing
hermes handbags
kd shoes
yeezy