wtorek, 28 stycznia 2014

Niedźwiedź.


Zima, zimno, śnieg. Biały świat, czysty i piękny. Z wielu względów naprawdę lubię zimę. Lubię kiedy pada śnieg, kiedy jest tak biało i ładnie. Lubię sanki, łyżwy, marzy mi się deska… Lubię wełniane czapy i szale. Nienawidzę jednak zimna. Marznąć nie znoszę z kilku powodów. Od wielu lat walczę z moimi nieszczęsnymi dłoniami, które odmroziłam. Zdarzyło mi się też cholernie przemarznąć i zbyt dobrze to pamiętam. W ekstremalnych upałach się męczę, ale zimno jest bolesne. Czasem chciałabym być niedźwiedziem i przespać zimę. Albo muminkiem, one przecież też budzą się dopiero na wiosnę. Chciałabym ten zimny okres spędzić w łóżku albo na kanapie, pod miękkim kocem, przy rozgrzanym kaloryferze, z kubkiem gorącej herbaty, kawy lub kakao. Za oknem niech się dzieje co chce. Niech będzie pięknie i biało, niech wieje, pada, grzmi. Nieważne. Boję się wizji siebie po takiej długiej zimie… Dlatego też wkładam na siebie 100 warstw, chowam się pod swetrami, kożuchami i szalami. Cieszę się zimą, biegam z psem po lesie, rzucam śniegiem i uciekam przed odwetem. Potem wracam do domu z czerwoną buzią, rozgrzewam lodowate ręce i jestem pozytywnie zmęczona. Bo zima ma to do siebie, że zmęczona jestem cały czas. Może jednak mam w sobie coś z niedźwiedzia, jestem notorycznie śpiąca… 
























15 komentarzy:

  1. Prześliczne zdjęcia! Zazdroszczę miejsca zamieszkania i widoki zimą bezcenne i taki tam spokój bez całej masy turystów, którzy przyjeżdżają latem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Spokój - zdecydowanie.
      Widoki - dla mnie cudne cały rok!

      Usuń
  2. świetna czapka ! :) fajny piesek
    pozdrawiam
    woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się czapka i buty, i morza zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buty to mój styczniowy numer jeden. Innych przez te mrozy nie uznawałam :)

      Usuń
  4. świetny pomysł z seledynowi dodatkami:d bardzo podoba mi się torba:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aparat trochę przekłamał, to neonowa żółć. Odcienie bardziej zbliżone niż to tu widać :)

      Usuń
  5. Też chętnie przespałabym zimę, mimo, że jest to moja druga ulubiona pora roku (tuż-tuż po wiośnie). Fajnie byłoby, gdyby wszyscy dookoła rozumieli, że czasem nie ma się ochoty ruszać z domu w taką zimnicę.
    O, i teraz uświadomiłam sobie, że nigdy nie byłam zimną nad morzem. Muszę to nadrobić. :)

    Masz piękną torbę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo zimna, myślę, że warto, dla tych widoków! :)

      Dziękuję :)

      Usuń