Myśl na koniec weekendu? Ja. Wszędzie ja. I nie mam tu na myśli siebie. Przynajmniej nie tylko… Zdaje się, że żyjemy w epoce ogólnej megalomanii. Sądzę, że duży wpływ na to ma/miał internet i wszelkiego rodzaju serwisy społecznościowe/komunikatory. Uproszczona droga? Od ekshibicjonizmu emocjonalnego w opisach na GG (Gadu-Gadu) po opis każdej chwili naszego życia na Facebooku (no co, przecież sam pyta!). Niech każdy wie, w jakim jestem fantastycznym miejscu, co właśnie oglądam, co za chwilę zjem, co przed chwilą wypiłam. Niech cały świat ekscytuje się ze mną kolejnym ząbkiem mojego dziecka, niech się podniecają, że mój kot robi do kuwety, a pies podaje łapę. Pójdę poćwiczyć, tylko najpierw oznaczę się na siłowni. Kawa? Chwilkę, tylko zrobię zdjęcie. Nie mam prądu? Na pewno każdy chciałby o tym wiedzieć. Jak już jesteśmy przy prądzie to Wam powiem, że wyłączył mi się wczoraj, akurat na końcówkę Mistrza. Fascynujące? Ja się ciut wkurzyłam, ale nie sądzę, żeby to była interesująca informacja dla kogokolwiek innego… Dzielimy się dosłownie wszystkim. Nie jestem pewna w jakim celu. Dzielimy się wszystkim, ale czy to ma większy sens? Opadają mi ręce, kiedy czytam niektóre wpisy na Facebooku. Zastanawiam się czy jest jakaś granica. Jeśli tak, niedługo pewnie i tak zostanie przesunięta. Czytam i zastanawiam się kogo to właściwie obchodzi… I tu chwila przerażenia - cholera, czy ja też to robię?! Cóż, obawiam się, że tak. Chociaż staram się z tym walczyć. Albo inaczej, staram się temu nie poddawać. Nie chcę płynąć z tym prądem. To taki w sumie dość żenujący trend. I przerażająco silny! Są rzeczy, na które jestem wyczulona od dawna, niektóre wpisy moich znajomych przyprawiają mnie o dreszcze, ale czara goryczy przelała się kilka dni temu. Kolejny komentarz (tutaj, na blogu) w stylu fajny blog, zapraszam do mnie (komentarz porażka, ale co zrobić). Jako, że postanowiłam w miarę możliwości odwiedzać każdego z komentujących, trafiłam też na owego bloga. Nie jestem w tej dziedzinie orłem. Mój blog jest, jaki jest, po prostu mój. Są wzloty i upadki, ale staram się, żeby było jakoś. Jako, że nie jestem perfekcyjna nie powinnam oceniać. Powiem tylko, że to nie mój klimat. Dziewczyna bardzo młoda, zdaje się całkiem z siebie zadowolona. Już miałam najechać na X, w górnym rogu, kiedy moim oczom ukazał się filmik. Jak się okazało nie jedyny. I to mnie przygniotło. Chciało się wykrzyknąć QUO VADIS ŚWIECIE?! Wiem, że zrobiła się moda na jakieś absolutnie ekstremalne filmiki typu ostatnio kupiłam..., w kosmetyczce mam..., moje ulubione… itp. Dla mnie kosmos, ale może jestem zacofana. Bywa i tak. Ten filmik, a w zasadzie filmiki, były karykaturą tego, jak to sobie wyobrażałam, a wierzcie mi, że w moim mniemaniu to i tak nie były tęczowe obłoczki. Nie zamierzam linkować, bo nie o to tu chodzi. Cały czas chodzi o jedno i to samo. Czy naprawdę uważamy, że jesteśmy aż tak wspaniali? Czy to przekonanie o własnej niezwykłej wręcz wartości ma ręce i nogi? Czy odzwierciedla to jakość prowadzonego życia, czy to tylko wirtualna bańka, którą z namaszczeniem nadmuchujemy?
Kochana, bardzo podoba mi się pomysł na fotki w nocy, może ja też ten pomysł zastosuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zocha :)
Lubię ten efekt, choć nie ukrywam, że u mnie to wychodzi samo. Nie planuję czasu na zdjęcia, niestety cały czas są tylko dodatkiem, czymś przy okazji…
UsuńPozdrawiam!
Fajny futrzak! Też muszę kiedyś udać się na jakąś nocną sesję ;)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńPolecam :)
Futro jest świetne!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNiezwykle podobają mi się kolorowe futra :)
OdpowiedzUsuńMi też ;)
UsuńBardzo się cieszę :)
OdpowiedzUsuńswarovski crystal
OdpowiedzUsuńvalentino shoes
lacoste pas cher
soccer jerseys wholesale
fitflops sale clearance
coach outlet online
cartier outlet store
mlb jerseys
air max 2015
new balance outlet
michael kors handbags
nike blazer pas cher
ralph lauren outlet
true religion jeans outlet
ralph lauren uk
longchamp outlet
nike outlet online
kate spade uk
celine outlet
chaussure louboutin
mulberry handbags
mbt shoes outlet
true religion outlet
nfl jerseys
michael kors handbags
coach outlet clearance
longchamp pliage
louis vuitton handbags
coach outlet clearance
ghd hair straighteners
fitflops sale
beats by dr dre
true religion jeans
ray-ban sunglasses
ray-ban sunglasses
czq20160721
20161015meiqing
OdpowiedzUsuńcoach outlet
birkenstock shoes
oakley sunglasses
ralph lauren outlet online
michael kors handbags
cheap ray bans
ysl outlet online
coach outlet store online clearances
polo outlet
birkenstocks
michael kors
OdpowiedzUsuńsupreme
hermes outlet
air max 270
coach outlet
nike shoes
adidas yeezy
mishka clothing
polo ralph lauren outlet
michael kors outlet
20185.19chenjinyan
ralph lauren
OdpowiedzUsuńreebok shoes
tiffany jewelry
cristiano ronaldo jersey
shoe carnival
cheap jordan shoes
air jordan
north face outlet
off-white shoes
coach handbags
20188.23wengdongdong
hogan
OdpowiedzUsuńbaseball bats
oakley sunglasses
beats
pandora
ray ban
fitflops outlet
hermes uk
longchamp bags
rolex
2018.9.20chenlixiang
moncler
OdpowiedzUsuńsupreme hoodie
supreme shirt
kd shoes
goyard
golden goose outlet
goyard
air max 97
louboutin shoes
hermes
replica bags aaa replica bags china free shipping replica bags cheap
OdpowiedzUsuń