wtorek, 11 marca 2014

Zazdrość?


Jeśli istnieje coś, czego mogłabym sobie zazdrościć, to niewątpliwie jest to to. Zwykły spacer z psem, wizyta w kiosku i krótka przerwa na plaży z gazetą. Wierzcie mi, że to samo przeglądanie w domu smakuje inaczej. Jest inne na balkonie, czy w ogrodzie, ale to właśnie plaża ma to coś. Jeśli mogłabym sobie czegoś zazdrościć, to właśnie tego, że mam do niej ciągły dostęp. Ograniczają mnie tylko rzeczy, które muszę zrobić, nie kilometry. I to mnie uszczęśliwia. Dorosłam do cieszenia się małymi rzeczami. To wielka sprawa... 















A Ty sobie czegoś zazdrościsz?

9 komentarzy:

  1. świetne zdjęcia:) fajna czapka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      To czapka, to mój stały punkt programu ;)
      W tym roku odświeżona doczepioną spinką...

      Usuń
  2. sobie nie zazdroszczę nic, bo jestem jedną i tą samą osobą, więc mam już wszystko:P ale Tobie zazdroszczę tego widoku i morza, nie mogę się doczekać wakacji, już mi się śni ten morski odpoczynek po nocach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kochana! pięknie! ja zazdroszcze tobie tej wspaniałej plaży!!!

    z całusami:*
    Ola z Fashiondoll.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Your dog is too cute :) http://way2dress.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja zazdroszczę Ci tego psa! Wielkie dzięki za odwiedziny - pozdrawiam ; )

    OdpowiedzUsuń
  6. hej super blog , zapraszam na mojego http://mojamodabut.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń