wtorek, 14 czerwca 2011

Zabawa w modę.

Myśli luźno związane z modą, pisanina na temat i nie do końca. Poruszanie tematów istotnych i tych zupełnie błahych. Trafne spostrzeżenia, totalnie katastrofalne wypowiedzi. Dobre zdjęcia, zapierające dech w piersiach stylizacje i porażki. Gdzieś istnieje granica. Prawdopodobnie dla każdego znajduje się w innym miejscu. Dlatego też wiadomo, że ile ludzi, tyle gustów. Ile stylistów tyle zasad stylu. O gustach się ponoć nie dyskutuje, ale o modzie i owszem. W jakimś miejscu mała moda ustępuje tej na duże m. O ile w jakimś stopniu można łączyć modę i styl, nie wiem czy sam styl dzieli się na ten przez małe i duże s. Prawdopodobnie tak. Czyli można być trochę stylowym, stylowym i stylowym bardzo. Można mieć dobry styl i taki, który powala na kolana. Czy ma sens zabawa w modę, kiedy bawi się z lepszymi od siebie? 











sweter - handmade
spodnie - George / Allegro + Pracownia Maszynoszycie
buty - Wild Diva / Stylowe Butki
chustka, okulary, kolczyki, bransoletki - stragany

2 komentarze: