wtorek, 28 maja 2013

150000!


Jak już pewnie doskonale wiecie, jaram się różnymi rzeczami.Wielkimi, małymi, często dziwnymi... I tak oto z tej okazji dziś świętuję przekroczenie 150000 wyświetleń bloga! Pamiętam jak się cieszyłam z pierwszych stu... W ogóle przez pierwszy miesiąc nie obiłam chyba nic poza podniecaniem się statystykami, tym, że ktoś wchodzi! Wiedzcie, że każde wyświetlenie mnie ogromnie cieszy. Mimo, że już jakiś czas temu minęły dwa lata (w mgnieniu oka), cały czas sprawia mi przyjemność świadomość, że ktoś tu zagląda. Może tonie jest wyczyn, może jestem do dupy, bo w tym czasie powinnam mieć wszystkiego 20 razy więcej. Obserwatorów, komentarzy, wyświetleń. Nie mam. Może dlatego, że nie mam czasu systematycznie udzielać się na innych blogach, a może (tak jak mówiłam) jestem do dupy. Dla większości mogę być. Jakoś mi nigdy specjalnie na popularności nie zależało. Na tym, co kto o mnie myśli też nie. Robię swoje. Będę robić dalej, mam nadzieję, że coraz lepiej. I miło mi, że mi w tym towarzyszycie, nawet jeśli to tylko ciche stanie z boku i przyglądanie się... Dziękuję!







5 komentarzy: