środa, 25 września 2013

Panna w kapeluszu.



 O matko, kiedy ja ostatnio miałam na głowie ten kapelusz?! Sądząc po zacnej warstwie kurzu na rondzie, musiało być to dawno temu... I oto jest. Niczym kolejny zwiastun zimna, filcowy kapelusz. Musiałam założyć go już teraz, od razu, koniecznie, bo potem będzie za późno na te sandały, a duet wydał mi się całkiem zgrany. Z ciekawostek - sukienkę mam w szafie chyba od zawsze! Kupiłam ją w lumpeksie, kiedy miałam jakieś 8-10 lat. Rosła ze mną i nigdy nie pomyślałam, że mogłabym się jej pozbyć. Jak widać słabość do dzikich zwierzów trzyma mnie od dawna. Na taki kapelusz zachorowałam chyba dwa lata temu. Musiał być mój. Kapelusz to w ogóle dość osobliwy dodatek. Z tego co się orientuję wiele osób za nimi nie przepada, nie czuje się dobrze, nie nosi. Bo nie. Ja zaliczam się do fanów. Fanek... Uwielbiam. Szczególnie te z dużym rondem. Skrywające twarz w półcieniu. Nadające tajemniczości, ukrywające spojrzenie. Stylowe. Klasyczne, oryginalne, wszystkie są świetne!





11 komentarzy:

  1. świetna kurteczka i szpilki:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny zestaw, sukienka bombastyczna! Też mam pełno takich skarbów :-) A z kapeluszami i tak jest trochę lepiej niż wcześniej, bo robią się modne i jakoś mniej krzywo ludzie patrzą na ulicy na kapeluszonoszy :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny zestaw! SUkienka piekna... W kapeluszu Ci do twarzy:)
    Pozdrawiam. ANka

    OdpowiedzUsuń
  4. sukeinka pierwsza klasa! sweitne zdjecia a w kapeluszu sie zakochalam :D

    co powiesz na wzajemna obserwacje?

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podoba mnie się kapelusz, uwielbiam takie dodatki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajnie, kapelusz cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny look, wszystko zgrane idealnie. Pasują Ci te kolory, a i kapelusz uroczo komponuje się z Twoimi włosami :)

    vamppiv.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Mega podoba mi się to miejsce, gdzie robiłaś zdjęcia! A sukienka jest kapitalna! <3
    StylishSideofLife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń