Dziś może zaskoczę czytającą część z Was. Czytającą mnie. Nie będę pisać o butach, ciuchach, własnej szafie i czubku swojego nosa. Przynajmniej to wszystko nie będzie grało pierwszych skrzypiec. Chcę podzielić się z Wami kilkoma przemyśleniami dotyczącymi między innymi Bonda, Jamesa Bonda! Jeśli powiecie, że to nijak ma się do bloga poświęconego jakieś tam modzie, polecam obejrzeć jeden z filmów. To istna rewia mody... Przed chwilą oglądałam ostatniego z Bondów na dvd, jestem gotowa na Skyfalla. Mogę spokojnie czekać na premierę i wybrać się do kina. Tym oto sposobem dowiedzieliście się, jak spędziłam 22 wieczory w ostatnim czasie. Serię oglądałam drugi raz i na tym niewątpliwie nie poprzestanę. Nie będę wdawać się w szczegóły dlaczego, po co i jak. Zostałam fanką i już. Jako baba znalazłam w filmach naprawdę sporo dla siebie. Mimo, że wybuchy mnie nie kręcą, filmy oglądam z przyjemnością. Szczególnie te najstarsze z cudnym Bondem. Najnowszy do mnie nie przemawia pod wieloma względami. Resztę lubię. Co do samej postaci Bonda - myślę, że jest jednym z bohaterów, którzy spaczyli mój mózg. I nie chodzi mi o poglądy, czy podejście do życia. Zmienił moje podejście do facetów. Kino ogólnie to zrobiło. Fakt, że nie jestem pięknością, nigdy nie byłam i nie będę, ale moje oczekiwania są gigantyczne. Patrzę na takich męskich, dowcipnych, szarmanckich i myślę sobie na jakim ja żyję świecie?! (dodam, że w tym i każdym następnym zdaniu omijam pana najnowszego) Dlaczego na mojej drodze nie stanie choćby namiastka. Jeśli już poznam kogoś, kto jest naprawdę przystojny, to ma inne braki, często zbyt wielkie i sama uroda nie jest w stanie ich zatuszować. Jest też gigantyczna grupa fantastycznych, zajętych. Aż szkoda pisać... Sporej części brakuje czegoś. To coś jest malutkie i trudne do określenia, ale bardzo odbija się na moim spostrzeganiu. Przykre. Ale nie umiem się w takich wypadkach przemóc. Chyba zwyczajnie nie jestem zdesperowana. Albo jestem wariatką. Obudzę się z ręką w nocniku, jako czterdziestka czekająca na Księcia z Bajki. Wolę pierwszą opcję. I na razie utrzymuję, że to ta właściwa. Może naprawdę wymagam zbyt wiele. Może jestem wyjątkowo naiwna i przesiąknięta ideałami rodem ze starego filmu. Ale czy to tak wiele, podejść przedstawić się i sprawić, że świat zawiruje? Patrząc realnie to bardzo wiele. Ludziom chyba już brak finezji. Dlatego nowy Bond też mi się nie podoba. Pomijając fakt, że dla mnie nawet nie stał koło przystojnego, a jak stał to znikł w jego blasku. I nie ma już tych wszystkich cech, za które Bonda uwielbiam. W Casino Royal wali teksty rodem z kiepskiej komedii romantycznej, pierdzieli o skorupach... Nawet muzyka w tle... Ech! Zdecydowanie jestem zwolenniczką zasady minimum słów, maksimum gestów. Jedno spojrzenie i wiadomo o co chodzi. Chyba jednak mogę zacząć się obawiać o swoją przyszłość. Co jeśli Książę naprawdę się nie pojawi? Nie przyjdzie, nie pocałuje i nie wywiezie Astonem na koniec świata? Panie Bond, ja tu czekam! Tylko proszę, pasuj mi wzrostem do butów...
sweter - vintage
spodnie - Roberto Cavalli
buty - Sequin
okulary - Diverse
pierścionek - 25-urodzinowy prezent <3
ładnie, pastelowo. delikatnie i kobieco.
OdpowiedzUsuńobserwujemy sie gdzieniegdzie?
pozdrawiam
ewa
http://thirtiesinthecity.blogspot.de/
piękny sweter :)
OdpowiedzUsuńtragedia
OdpowiedzUsuńpołączenie spodni i butów mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńgenialne buty :)!!!!! pozazdroscic :)
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych i zapraszam do siebie w wolnej chwili www.mafashima.blogspot.com :)
Prześliczny strój :)
OdpowiedzUsuńsweterek jest piękny!
OdpowiedzUsuńwww.zezryjmnie.blogspot.com
2016-06-04keyun
OdpowiedzUsuńabercrombie outlet
hollister clothing store
burberry sale
air jordan 4
cheap oakley sunglasses
instyler
giuseppe zanotti sneakers
gucci handbags
louis vuitton
cheap louis vuitton handbags
louis vuitton outlet
true religion jeans
oakley vault
hollister clothing store
air jordan shoes
cheap oakley sunglasses
air jordan femme
michael kors outlet
ralph lauren outlet
montblanc pens
coach outlet
oakley outlet
the north face jackets
nike roshe shoes
nike sb janoski
coach factory outlet online
ray ban outlet
kobe shoes 11
louis vuitton handbags
coach factory outlet online
true religion jeans
replica watches
ralph lauren outlet
jordan 3 retro
michael kors outlet online
hollister clothing
ralph lauren
fitflop clearance
coach outlet