Dzień, w którym zapragnęłam koloru. Może przez brak słońca, może przez to, że mój wczorajszy nastrój pozostawiał wiele do życzenia... Tak czy inaczej dziś się pokolorowałam. Zrezygnowałam nawet z mojej czarnej czapki! (Zauważyliście, że w tym roku czarna wygrywa chyba z tą szarą?)
"Zamieni się czarne na róż", bo czemu nie?
Ale jesteś optymistyczna:)
OdpowiedzUsuńładną masz tę sukieneczką ♥ i buciki, marzyłam o takich karmelowych ;d
OdpowiedzUsuńBardzo odważna stylizacja i spodobała mi się. Odważny róż i te wspaniałe futerko przyciągają ;-) Dołączam do obserwatorów i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńFuterko jest śliczne ale jakoś reszta mnie nie przekonuje :)
OdpowiedzUsuńpiękne futerko !
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz !
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Ale Ty masz piękne buciki ;D
OdpowiedzUsuńfuuuuu nie.
OdpowiedzUsuń