Jak dobrze, że czasem w naturze bywają dni przewrotne. Wczoraj niby było deszczowo, niby beznadziejnie już od rana. Wszystko wydawało mi się pozbawione kolorów (może stąd ta kurtka) i zwyczajnie kiepskie. Nie było rzeczy, która by mnie nie wkurzała. I pod koniec tego dnia, którego zdawałoby się powinno nie być, okazało się, że wygrałam płytę i lepszą (niż reszta) miejscówkę na koncert. I może być przyjemnie. Szczęśliwym może być dzień, który od początku daje w kość. Żeby dostać trzeba dać. Nie wiem, czy to powinno tak wyglądać, ale na ogół wygląda. Żeby nie móc do końca narzekać, żeby móc docenić.
kurtka - Kabaret
spodnie - River Island
buty - Allegro
bluzka - vintage
panterka zawsze na plus, i mówi to właścicielka panterki umieszczonej stale na swym ciele :D
OdpowiedzUsuńa taki parasol miałam podobny, ale mi kot siostry zasikał :D
śliczny parasol :)
OdpowiedzUsuńA ja powiem tak ,jest fajnie ale wydaje mi się,że panterka ci nie służy :)
OdpowiedzUsuńaaaa, masz świetną tą kurteczkę! ;d
OdpowiedzUsuńsuper zestaw :)
OdpowiedzUsuńhttp://amadellaa.blogspot.com/
ja jakos nie jestem zwolenniczką panterek ale ten paraaaaaaasol jest niesamowity :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajne połączenie koloru kurteczki i panterki! fajny zestaw, podoba mi się, bardzo dobrze wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńCudowna pantera, a w połączeniu z intensywnym kolorem zawsze świetnie się prezentuje :) Cudnie:)
OdpowiedzUsuńfajna kurteczka;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się twój blog
OdpowiedzUsuńmoże mój też ci się spodoba zapraszam
http://me-myself-and-i-xoxo.blogspot.com/
Dziękuję, bardzo mi miło :)
Usuńcurry 4
OdpowiedzUsuńsupreme
golden goose outlet
jordan sneakers
lebron 15
nike air max 2017
yeezy shoes
goyard handbags
nike air max
kd 12 shoes