Wiecie, że lubię fuksję. To jeden z moich ulubionych kolorów. Zarówno w szafie, kosmetyczce, w domu i ogrodzie. Fuksjowe usta są moim numerem jeden (obok pomarańczy i czerwieni), paznokcie uwielbiam bez względu na długość. O kwiatach, ciuchach, ścianach i dodatkach nie będę się rozpisywać, bo nie mam dziś na to niestety czasu. Kapelusz ze zdjęć jest nowością w mojej szafie. Chciałam czarny, ale wzrok powędrował gdzie indziej. Co do czarnego - uwielbiam połączenie fuksji z bielą i czernią, jak widać niżej.
buty - Sequin
kapelusz - Madame
bluzka - Only
spodnie - vintage
okulary - Diverse
biżuteria - stragany
ale buty ;O <3
OdpowiedzUsuńfajny kapelusz
OdpowiedzUsuńświetne jaskrawe kolory;)
OdpowiedzUsuńjakoś mi tak wizualnie te spodnie się gryzą z butami, ale osobno i spodnie i butki chętnie bym przygarnęła, bo piękne ;)
OdpowiedzUsuńKapitalnie. Buty są przecudne ale ja niestety mogę tylko podziwiać poniewaz nie umiem w takich chodzić. Kupiłam kiedyś turkusowe lity ale miałam je dwa razy na nogach i wciąż zbieram się by je sprzedać choć z bólem ale cóż....Wyglądasz przepięknie!!!!Też łączę te trzy kolory. Kiedyś nawet zamieściłam post z takim zestawem http://zmodanaty.blogspot.com/2011/07/inaczej-niz-poprzednio.html Wpadaj do mnie Pozdro:)
OdpowiedzUsuńŁadne połączenie kolorów :) Fajnie wyglądasz :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbuty mi się bardzo podobają, połączone ze spodniami wyglądają zabójczo! ;oo
OdpowiedzUsuńświetne buty, chcę takie
OdpowiedzUsuń