Zostałam zaproszona na otwarcie sklepu Sinsay w Alfie, za co z tego miejsca serdecznie dziękuję. Wczoraj więc spakowałam wszystko, co było mi niezbędne i udałam się w podróż do Gdańska. Ku mojej wielkiej radości pogoda sprzyjała wycieczkom, komunikacja miejska z kolei prawie mi sprzyjała, więc dotarłam do celu z niewielkim tylko opóźnieniem. Na miejscu czekał na mnie sklep wypchany po brzegi, a przed drzwiami stały tłumy czekających na ogólne otwarcie. Cieszę się, że miałam ten przywilej i przed otwarciem drzwi mogłam prawie spokojnie przyjrzeć się kolekcji, bo potem graniczyłoby to z cudem. Liczba osób na metr kwadratowy zdecydowanie przewyższała moje przyzwyczajenia, ale dzielnie przeciskałam się przez sklep w poszukiwaniu najbardziej interesujących rzeczy. Nie mogłam się oprzeć okularom przeciwsłonecznym, bo może nie wiecie, ale mam fioła na ich punkcie! Zdążyłam dotrzeć z wybraną parą do kasy przed natarciem tłumu i w ten sposób stałam się szczęśliwą posiadaczką paragonu numer 13. Zawsze niezwykle lubiłam tę liczbę... Potem drzwi się otworzyły i to był widok kosmiczny. Zaludnienie wzrosło, komfort poruszania zmalał, ale atmosfera była przednia. Konkursy, muzyka, dobra zabawa i same uśmiechnięte twarze. Wśród nich kilka znanych z internetu, bardzo sympatycznych. Był automat do robienia zabawnych zdjęć i stanowisko do malowania własnych toreb. Do pierwszej atrakcji się nie dopchałam, ale przy torbach miałam więcej szczęścia i stworzyłam własną. Szybciutko, bo kolejka była spora, ale mi się udało...
Teraz kilka zdjęć rzeczy, które mi szczególnie wpadły w oko:
Może gdybym nie była tak oszołomiona zapamiętałabym więcej szczegółów. Skupiłabym się bardziej na rozpoznawaniu i poznawaniu blogerek z Trójmiasta. Ale jednak byłam oszołomiona. I to bardzo. Bo o ile Cezik chce uciec z sieci, to ja chyba nie jestem na to gotowa. Jest mi tu w tym małym wirtualnym świecie doskonale. Może jestem bardziej aspołeczna, niż mogłoby się zdawać. A może po prostu trochę odwykłam od tłumów? Tak czy inaczej to było świetne doświadczenie, coś zupełnie nowego i ciekawego. Mam nadzieję, że tego typu okazji z czasem będzie więcej. Tymczasem zostanę tutaj. Chociaż życzyłabym sobie częściej bywać w Trójmieście. Jest tam coś ulotnego, co niezwykle mnie pociąga...
Niestety nie miałam możliwości zrobienia sobie zdjęć na miejscu, więc na szybko pstrykałam je przed wyjazdem, oto efekt:
+ zoom na buty i dodatki:
śliczna torebka!
OdpowiedzUsuńzhengjx20160314
OdpowiedzUsuńgucci outlet online
hollister hoodies
air max 90
nike running shoes
vans store
converse sale
michael kors handbags
true religion
michael kors outlet online
michael kors outlet
louis vuitton purse
ture religion outlet
coach outlet store
fitflop uk
supra store
michael kors outlet
prada outlet
michael kors watches
ralph lauren polo shirts
ray ban outlet
christian louboutin sale
michael kors handbags
nike air max 95
oakley sunglasses outlet
cheap basketball shoes
mcm handbags
hermes belt
coach outlet online
coach outlet
canada goose uk
coach outlet store online
ralph lauren
michael kors purses
asics gel kayano
burberry outlet online
polo ralph lauren outlet
polo ralph lauren
ugg sale
kate spade new york
michael kors outlet
true religion jeans
OdpowiedzUsuńinstyler ionic styler
air max uk
coach outlet online
burberry outlet store
celine outlet
longchamp pliage
nike huarache
air max 90
louis vuitton handbags outlet
kate spade handbags
air max 90
hollister
ralph lauren shirts
thomas sabo uk
beats by dre
michael kors canada
ralph lauren polo
fitflops sale
air jordan 4
burberry outlet store
michael kors uk
nike roshe
mulberry bags
lululemon pants
michael kors outlet online
babyliss flat iron
air jordan 13
mulberry uk
longchamp handbags
chicago blackhawks jerseys
christian louboutin shoes
tiffany jewellery
louis vuitton neverfull
true religion jeans
czq20160721
oakley vault sunglasses
OdpowiedzUsuńuggs for kids
louis vuitton
nike air max
rolex watches
red bottoms
cheap jerseys
ralph lauren outlet
ray ban sunglasses
toms shoes
20611014caiyan