wtorek, 29 marca 2011

Troszkę nudą wieje.

Kolejny raz doszłam do wniosku, że moda nie jest taka cudowna, jaką się wydaje na pierwszy rzut oka. Szczególnie mam na myśli modę blogową i uliczną. Pokazowej dziś nie biorę pod uwagę, choć zdecydowanie wolę ją właśnie... Przeglądałam sobie znowu zdjęcia w internecie (na polskich stronach) i kolejny raz zauważyłam, że większość dziewczyn wygląda bardzo podobnie. Pomijając poszczególne ciuchy, które powtarzają się w kilku kombinacjach, wersjach i kolorach, całość jest w jednym stylu. Chociaż niż styl, bardziej pasuje tu określenie 'na jedno kopyto'. Kilkanaście stylizacji pod rząd (różnych osób) wyglądało jak spod ręki jednej osoby. Szybko zmęczyłam się tym oglądaniem. To może wynikać z braku własnego stylu chyba. Bo jeśli widzę po kilkanaście praktycznie takich samych stylizacji złożonych z ultra modnych rzeczy, to coś jest chyba nie tak. Jeśli ma się swój styl, dobry styl ( o którym marzę...), to jednak widać cząstkę siebie w każdej stylizacji, w każdej założonej rzeczy... Takich stylowych jest stosunkowo mało. Tak, jak już pisałam wcześniej, zalewa nas modna masa. W stylizacjach nie widać nic poza upolowanymi modnymi ciuszkami. Tyle, że każda z modnych dziewczyn ma te modne ciuszki. Przegląda prawdopodobnie te same magazyny, chodzi po tych samych sklepach i (może nieświadomie) kopiuje wszystkie mijane manekiny... Moda dla kogoś bez swojego stylu jest pułapką w pewnym sensie. I zdecydowanie jest zdradliwa. Kpi sobie z nas wszystkich trochę. Wciska panny w kwiatowe sukienki i się śmieje, że wszystkie wyglądają tak samo. A same zainteresowane chodzą ulicami i wzajemnie się obcinają, która wygląda lepiej, która ma krzywe nogi, która wygląda grubo itp... Istne targowisko próżności. Tyle, że w dość kiepskim wydaniu. Bo ktoś z ta cząstka siebie w ubiorze nie spotka raczej swojej kopii na ulicy. Nie stresuje się czy na niej te spodnie leżą lepiej, czy pasuje jej ten modny kolor, czy... 







czapka - Kaap Ahl
szalik - H&M
płaszcz - C&A
spodnie - Roxy
buty - Kit
rękawiczki - ? chyba carrefour (albo jakiś inny market)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz