Dość nieoczekiwanie wróciły do nas niskie temperatury dopełniane silnym i cholernie zimnym północnym wiatrem, więc majówkowe stroje głównie tworzą ciepłe kurtki z kapturami. Ja codziennie rano daję się nabrać na błękitne niebo i piękne słońce... Ubieram się lekko i marznę diabelsko na porannym spacerze z Rupertem, bo nie mam czasu wrócić i się przebrać.
Cieszyłam się na podglądanie polskiej mody wakacyjnej, ale jak na razie jakoś nie mam czego podziwiać. Dominują kurtki sportowe - od lżejszych do snowboardowych. Często w towarzystwie grubej czapki (głównie z 'trondlem'). Nie wiem tylko czemu większość kobiet postawiło na kalosze... Nie pamiętam kiedy ostatnio padało, jest sucho i niebo (ani prognoza) też raczej na deszcz nie wskazywały do tej pory. Sądząc po ilości Hunterów chodzi o lans, ale w pozostałych przypadkach...
Przez ostatnie dni nie miałam okazji spotkać szczególnie interesujących jednostek. Ani tych pozytywnych, ani mało pozytywnych.
Może taka specyfika zimnej, wietrznej pogody.
A u Was jak z pogodą? Sprzyja wiosennym eksperymentom modowym?
marynarka - vintage
sweter - Mango
spodnie - Cropp
torebka - Betsey Johnson
buty - Allegro
pasek - House
korale, kolczyki, okulary - wakacyjne stragany
ładna marynarka i torebka:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, luźny zestaw.
OdpowiedzUsuńFajny zestaw. Marynarka urocza :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie:
www.made-vogue.blogspot.com
xoxo.
świetna marynara
OdpowiedzUsuńmarynarka jest super:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.justblackpearl.blogspot.com/