Niedziela, cudowna wolna niedziela, jako zwieńczenie całkowicie wolnego weekendu. Tak, to jeden z tych absolutnie leniwych, przyjemnych dni. Zdjęcia, które Wam dziś prezentuję, są sprzed kilku dni, bo dziś (w ramach relaksu!) koczuję w piżamie. W takie dni jak ten, chodzenie w piżamie jest jak wisienka na torcie! Mały manifest, nic nie muszę, wszystko mogę, czyli leżę i czytam książkę, albo robię coś innego równie luksusowego. Bo w świecie, w którym ciągle brakuje czasu, czytanie książek, oglądanie filmów i inne zajęcia dodatkowe, zarezerwowane na czas wolny, są luksusem. Więc wybaczcie, ale polecę rozkoszować się resztką mojego osobistego luksusu. Dla mnie książka, dla Was zdjęcia!
Mega szpile !!!
OdpowiedzUsuńBuciki i spodenki - rewelacja:)
OdpowiedzUsuńPS. Nie martw się, na pewno znajdziesz jeszcze świetnego fotografa :)
wyglądasz jak bezdomny
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się, może spodnie ok, ale te dodatki to porażka!
OdpowiedzUsuńsweter bardzo fajny, ale jakoś te spodnie nie pasują.Moim zdaniem(nie musisz się z tym zgadzać bo to moje zdanie ;p) zwykłe czarne leginsy albo jakieś spodnie typu rurki bardziej by pasowały
OdpowiedzUsuńsuuuper look :))
OdpowiedzUsuńzapraszam do wzajemnej obserwacji i polubienia mojego fanpage ;))
to połączenie do mnie nie przemawia, chociaż swetra zazdroszczę! ;d
OdpowiedzUsuńAjj, zazdroszczę takiego dnia w piżamie ;d
bardzo odważna stylizacja, trochę przypomina mi styl mojej marynarki;)
OdpowiedzUsuńdzizas, tragedia...
OdpowiedzUsuńjest to tak tragiczne (zarówno stylizacja, jak i zdjęcia), że trudno to nawet skomentować
OdpowiedzUsuńSwietne buty:)
OdpowiedzUsuńTragiczne. Każda kolejna stylizacja gorsza od poprzedniej mimo, że część ubrań masz naprawdę fajną. Naucz się je zestawiać.
OdpowiedzUsuń