niedziela, 10 lutego 2013

Delikatne orzeźwienie / pełen relaks.

Niedziela, cudowna wolna niedziela, jako zwieńczenie całkowicie wolnego weekendu. Tak, to jeden z tych absolutnie leniwych, przyjemnych dni. Zdjęcia, które Wam dziś prezentuję, są sprzed kilku dni, bo dziś (w ramach relaksu!) koczuję w piżamie. W takie dni jak ten, chodzenie w piżamie jest jak wisienka na torcie! Mały manifest, nic nie muszę, wszystko mogę, czyli leżę i czytam książkę, albo robię coś innego równie luksusowego. Bo w świecie, w którym ciągle brakuje czasu, czytanie książek, oglądanie filmów i inne zajęcia dodatkowe, zarezerwowane na czas wolny, są luksusem. Więc wybaczcie, ale polecę rozkoszować się resztką mojego osobistego luksusu. Dla mnie książka, dla Was zdjęcia! 










12 komentarzy:

  1. Buciki i spodenki - rewelacja:)
    PS. Nie martw się, na pewno znajdziesz jeszcze świetnego fotografa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglądasz jak bezdomny

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie podoba mi się, może spodnie ok, ale te dodatki to porażka!

    OdpowiedzUsuń
  4. sweter bardzo fajny, ale jakoś te spodnie nie pasują.Moim zdaniem(nie musisz się z tym zgadzać bo to moje zdanie ;p) zwykłe czarne leginsy albo jakieś spodnie typu rurki bardziej by pasowały

    OdpowiedzUsuń
  5. suuuper look :))

    zapraszam do wzajemnej obserwacji i polubienia mojego fanpage ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. to połączenie do mnie nie przemawia, chociaż swetra zazdroszczę! ;d
    Ajj, zazdroszczę takiego dnia w piżamie ;d

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo odważna stylizacja, trochę przypomina mi styl mojej marynarki;)

    OdpowiedzUsuń
  8. dzizas, tragedia...

    OdpowiedzUsuń
  9. jest to tak tragiczne (zarówno stylizacja, jak i zdjęcia), że trudno to nawet skomentować

    OdpowiedzUsuń
  10. Tragiczne. Każda kolejna stylizacja gorsza od poprzedniej mimo, że część ubrań masz naprawdę fajną. Naucz się je zestawiać.

    OdpowiedzUsuń